Weeeee...!!! :) Jeszcze siedem dni i wybije magiczne "25 years old"! :)
Ssssskupiam się niesamowicie na tym, żeby wyjechać.. Wiem.. Ale wiem też, że jak już postawię na swoim, to oszaleję na innym punkcie - Dom! Oto i cała ja - to co mam nigdy nie wystarczy. Zacznę ciułać i odkładać każdy grosz na swój własny kąt. Będę przeglądać katalogi na temat wystroju wnętrz i nie spocznę, póki nie zagospodaruję każdego kąta na swój sposób.
I tak sobie myślę, że kto chce, ten może dołączyć się do mnie w tej niekończącej się podróży. A kto nie chce temu Au revoir!
Ja to już marzę o własnym przestronnym mieszkaniu :))) już nie mogę się doczekać kiedy takie sobie sprawię [czyt. za 150 lat:P] xDDD
OdpowiedzUsuń