poniedziałek, 31 grudnia 2012

49. W rozkroku

Witam, w rozkroku między tym co Stare i tym co Nowe.
Czas podsumowań, czas postanowień?
Postanawiam nie postanawiać ;)

Miniony rok nauczył mnie, że można sobie naplanować Ho Ho Ho, a potem i tak wszystko wychodzi na opak ;) Się pozmieniało..

Stażyści lubią mówić i pisać o stażu, o egzaminie, o marzeniach nt. specjalizacji. Ja lubiłam podniecać się myśleniem o Anglii i nawet ostatnio zdarzyło mi się zatęsknić. I pomyślałam sobie, że nie wiadomo kiedy znowu pojeżdżę po lewej stronie i nie wiadomo kiedy odwiedzę poczochrane wiatrem wzgórza Szkocji.
No trudno. Ktoś mnie tu skutecznie zatrzymał.
Poza tym jak sobie pomyślę o Żonie Pacjenta, z którą musiałam mieszkać pod jednym dachem i wyobrażę ją sobie jako reprezentantkę większości Anglików, to mi się niedobrze robi i już mi się odechciewa tam jechać ;]
A mój staż upływa błogo i bezboleśnie.
Jasne, że od czasu do czasu mój Wonderland zostaje upstrzony ludzką zawiścią, podłością, zazdrością, obślizgłą obelgą, kłamliwą plotką i tak dalej, ale nie pozwolę, żeby to zburzyło mój Stoicki Spokój. Ja po prostu jestem, nic złego nie zrobiłam, so it's not my problem.

Wczoraj dopadło mnie "myślenie wg ludu/ myślenie wg stażysty" czyli "O maj gad, a co jeśli.." i tu nastąpiła cała wiązanka na temat rezydentur itp itd. A dziś na trzeźwo pytam sama siebie "Po co..?" Po co mi to rozkminianie? Przecież nie planuję. Kto wie jak będzie?

A jeśli ktoś ma problem z tym drobnym faktem, że istnieję i jestem tam gdzie chcę - no cóż, I do not feer sorry at all.

Happy New Year Everybody!!! ;)

2 komentarze:

  1. Nie ma co planowac, z planow jak sama mowisz, nici prawie zawsze. Ale jakistam zarys mozna miec, a najlepiej wiele zarysow, zeby jak cos nie wyjdzie miec jeszcze 10 innych zarysow w kieszeni ;-) Ja tak mam :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się że warto mieć dużo zarysów chodź ja jestem typem człowieka co lubi nawet nie zarysy a plany tworzyć.
      Ma to zalety bo fajnie pofantazjować ale i wady kiedy nic z planów nie wychodzi
      Ale planuję , mam np mnóstwo planów na ewentualność rożnych wysokości kumulacji w totolotka - od aut z skonfigurowanymi opcjami i kolorami do oględnych lokalizacji domów itd
      Teraz chodź jestem na 3 roku staram się budować plany na przyszłość w rożnych zakątkach świata i szukam o nich informacji, cześć już zakątków dzięki temu odrzuciłem
      Jeszcze raz dzięki za odp o FP ale jak wygląda sytuacja z realnymi szansami na speckę ?
      Bo wychodzę z założenia że jak jechać to na zawsze a co mi po FP jak ze specką krucho
      Na zakończenie życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku

      Usuń